Zawsze jest jakiś początek. Po nim zwykle przychodzi koniec, ale teraz nie o nim. Teraz o doświadczaniu i świętowaniu tego, co się dopiero zaczyna
A więc… Mam na imię Ania. Uznałam, że to najlepszy moment, żeby się przedstawić, bo “wprowadzam się” właśnie do szczególnego domu, jakim jest ta strona. Zostałam tu zaproszona przez jej niezwykłą gospodynię Agnieszkę, która – jak się szczęśliwie złożyło, jest również moją nauczycielką Mindfulness – bardzo ważną, bo od Niej zaczęła się dla mnie ścieżka uważnego życia i trwa nieustająco…
A więc dziś, teraz – piszę. Od zawsze lubiłam to robić – szczególnie w podróży. Wtedy dzieje się coś ciekawego. Ja jestem zatrzymana w miejscu, stabilna, nieruchoma, siedzę, oddycham – a świat za oknem mknie. To fascynujące. Nie wykonując ani jednego ruchu, pokonuję dziesiątki kilometrów.
Tak jest i teraz. Otulają mnie wyraziście, różnorodne doznania. Czuję lekki chłód nawiewu w samochodzie. Z tyłu dźwięczą ożywione głosy moich synów. Z przodu celtycka muzyka, zapraszają-ca wyobraźnie do zabawy w przemierzanie rozległych, zielonych wzgórz Irlandii lub obserwację mieniących się fal na otwartym oceanie.
Moja wyobraźnia kocha przestrzeń i ruch. Już prawie tam znikam, ale zwycięsko udaje mi się po-wrócić do “bazy” ciała, usadzonego wygodnie w fotelu. Przede mną też jest przestrzeń, realna a nie ta wyimaginowana. Patrzę na tajemniczy horyzont , rozmydlony bielą mgły. Obserwuję pędzą-ce na oślep płatki śniegu, których ostatecznym przeznaczeniem jest rozbicie się na szybie naszego samochodu.Takie jest moje teraz. Jedyny czas jaki mam naprawdę do dyspozycji…
Uśmiecham się na myśl, że moje “ teraz ” wkrada się właśnie subtelnie w Twoje, jeśli czytasz to co piszę. Niezwykłe, prawda? W ten sposób nasze rzeczywistości łączą się przez chwilę na jakimś nieokreślonym poziomie. Dla mnie to wielka radość i zaszczyt, że się tu spotykamy… A więc witaj! Zróbmy wspólnie wdech. A teraz wydech. Czego doświadczasz?
Czas na uważne spotkanie… Z tym , co jest.
fot. Maciej Maciantowicz
fot. Maciej Maciantowicz
fot. Maciej Maciantowicz
fot. Maciej Maciantowicz
fot. Maciej Maciantowicz